Klienci tracą szybko zaufanie do firm, które nie mają wdrożonych nowoczesnych standardów IT u siebie.
Właśnie nie chodzi tylko o zakup sprzętu na początek, ale o kontakt z ekspertami, żeby doradzili w dalszym, długoterminowym rozwoju. Dosłownie po roku, dwóch latach trzeba już zaplanować często nowe inwestycje.
Utrzymanie ciągłości systemu to podstawa, bo nawet jeden dzień opóźnienia w realizacji zamówień to tragedia z punktu widzenia konkurencyjności i zdolności zarobkowych.